Mikroprzedsiębiorstwa stanowią 97,2% sektora MŚP w Polsce. Ich obsługą księgową w większości zajmują się biura rachunkowe. Czy są przystosowane do potrzeb i oczekiwań młodych biznesów w zakresie technologicznej elastyczności, z jaką mają do czynienia między innymi w pracy zdalnej, bankowości internetowej, czy zakupach online? Biuro Rachunkowe Łozińska pokazuje, że tempo wdrażania rozwiązań chmurowych mogą przyspieszyć właśnie oczekiwania klientów.
Prowadzenie usług finansowych oraz doradztwa rachunkowego i księgowego w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw to duże wyzwanie, szczególnie, gdy klienci korzystają z nowych technologii na różnym stopniu zaawansowania. Z tego względu Biuro Rachunkowe Łozińska zmiany rozpoczęło od wprowadzenia JPK i związanego z tym intensywnego przestawienia się przedsiębiorców na cyfrowe rozwiązania.
Testowaliśmy rozwiązanie chmurowe wspólnie z grupą naszych klientów. Otrzymali oni dostęp do swoich kont w biurze rachunkowym lub wdrożyli oprogramowanie w swoich firmach. Bardzo szybko okazało się, że możliwość dostarczania, sprawdzania i poprawiania dokumentów na bieżąco jest dużym udogodnieniem oraz oszczędnością dla obu stron – komentuje Magdalena Łozińska, właścicielka biura rachunkowego, korzystająca z oprogramowania Symfonii. Szczególnie otwarte jest młodsze pokolenie przedsiębiorców, które docenia łatwość i prostotę współpracy z biurem rachunkowym – dodaje.
Gotowość na oprogramowanie chmurowe wykazuje młodsze pokolenie przedsiębiorców. Co więcej, dla wielu z nich możliwość pracy w chmurze jest ważnym aspektem przy wyborze biura rachunkowego.
Pokolenie przedsiębiorców wychowanych w zdigitalizowanym świecie ma naturalnie rozwinięte kompetencje cyfrowe. W nowych rozwiązaniach technologicznych widzi więc szanse na zwiększenie efektywności oraz konkurencyjności, nie potrzebuje czasu na adaptację do zmian i w większym stopniu zwraca uwagę na innowacyjność technologiczną organizacji z którymi współpracuje. Ta grupa przedsiębiorców będzie stawać się coraz liczniejsza, wymuszając na biurach rachunkowych, a także dostawcach usług nowe podejście do technologii i rozwiązań cyfrowych. – podkreśla Aneta Jarczyńska, Dyrektor ds. Rozwoju Produktu i Komercjalizacji w Symfonii.
Według raportu PwC, w 2023 roku 38% firm w Polsce korzystało z rozwiązań chmurowych – to minimalnie więcej niż analogiczny odsetek w CEE, ale blisko dwukrotnie mniej niż w USA. Większa otwartość biur rachunkowych na takie rozwiązania stanowiłaby odpowiedź na potrzeby nowego pokolenia i przyczyniłaby się do zwiększenia odsetka polskich przedsiębiorstw korzystających z chmury.
Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.
W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.
Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.
Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.
Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.
Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.
Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.
W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.
Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.
Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.
Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.
Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.