Raport: Stawki freelancerów w I połowie 2024 roku

Jak wskazuje Index Useme, czyli narzędzie zbierające dane z umów rozliczanych za pomocą platformy, freelancing w Polsce dynamicznie się rozwija. Stawki w branżach takich jak programowanie, copywriting i grafika rosną w imponującym tempie, a największym, bo aż 50 proc. wzrostem zarobków w I połowie br., cieszyli się programiści. Jak natomiast przedstawiały się stawki w pozostałych branżach polskiego freelancingu?

Useme, platforma upraszczająca rozliczenia między klientami a freelancerami, po raz kolejny podzieliła się średnimi wysokościami stawek za zlecenia. Wzrost cen za usługi w najpopularniejszych branżach oraz rozszerzenie Index Useme o nowe kategorie zleceń świadczą o trendach rynkowych oraz o zmieniających się potrzebach zleceniodawców.

Freelancerzy korzystają z elastyczności, jaką daje ta forma pracy i często łączą projekty realizowane dla klientów z zatrudnieniem na etacie lub na jego części.  Według naszego corocznego badania rynku freelancingu prawie 60 proc. specjalistów wskazało, że praca na zlecenie jest ich dodatkowym źródłem zarobków. Taka elastyczność pozwala freelancerom dostosować się do rosnącego zapotrzebowania na ich usługi oraz zmieniającej się sytuacji gospodarczej – wyjaśnia Przemysław Głośny, prezes zarządu Useme, platformie do rozliczeń na linii klient-freelancer. –  Prezentowane w Index Useme średnie zarobki w poszczególnych branżach wskazują, że idą one w parze z popytem na świadczone przez nich usługi, co świadczy o ich zdolności do efektywnego reagowania na potrzeby rynku – dodaje ekspert.

Największe wzrosty w kategorii programowanie, copywriting i grafika

Branżą, która w I poł. 2024 roku najbardziej podniosła swoje stawki było programowanie. Wzrosły one aż o 50 proc. i w czerwcu 2024 roku wyniosły średnio 4772 zł za zlecenie w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Duże wzrosty dotyczyły również copywriterów. W I połowie 2024 roku ich zarobki  wzrosły o ponad 27 proc., a średnia wartość zlecenia wyniosła 1475 zł. I choć ta kwota jest najniższa wśród zarobków we wszystkich branżach freelancingu, to warto mieć na uwadze, że twórcy tekstów mają zazwyczaj więcej umów o niższej wartości, ponadto copywriting ma stosunkowo najniższy „próg wejścia” i jest najczęściej traktowany jako dodatkowe źródło dochodów.

Podium profesji z największymi wzrostami zarobków zamykają podwykonawcy specjalizujący się w pracach graficznych np. przygotowywaniu postów do social mediów, logotypów, identyfikacji wizualnej czy okładek książek. W tej kategorii freelancerzy podnieśli  stawki o prawie 20 proc. rok do roku i mogli liczyć na średnie zarobki w wysokości 1931 zł za zlecenie.

Niewielkie spadki i stabilizacja stawek

Tłumacze i architekci to podwykonawcy, których wysokość stawek najmniej uległa zmianie w ciągu ostatniego roku. Niezależni specjaliści trudniący się tłumaczeniem tekstów mogli liczyć na zarobki rzędu 1597 zł za zlecenie (wzrost o ok. 2 proc.). W tej kategorii, podobnie jak w copywritingu, freelancerzy mają zazwyczaj więcej zleceń o mniejszej wartości, a większość z nich raczej nie traktuje freelancingu jako zajęcia na pełen etat.

Natomiast niezależni specjaliści realizujący zlecenia w kategorii architektura – zarówno projekty aranżacji wnętrz, jak i rendery 3d przedmiotów oraz wizualizacje – odnotowali wzrost stawek o niespełna 7 proc. (3618 zł za wykonaną pracę).

Jedyną z branży, w której odnotowano spadki są specjaliści tworzący strony internetowe, choć ich średnia stawka za zlecenie zmalała zaledwie o 1 proc. W I półroczu br. webdeveloperzy mogli liczyć na zarobki w wysokości 1869 zł za zlecenie.

Nowe kategorie zleceń

Ze względu na rosnącą popularność niektórych typów zleceń, w Index Useme pojawiły się nowe kategorie zleceń. Niektóre z istniejących kategorii specjaliści zdecydowali się natomiast rozbić, aby móc lepiej przyglądać się zmianom. Specjaliści SEO zarabiają średnio 2 tys. złotych za zlecenie, natomiast freelancerzy zajmujący się social mediami – prowadzeniem i moderacją profili w mediach społecznościowych czy realizowaniem kampanii reklamowych mogli liczyć na zarobki rzędu 1500 zł. Nowością jest również kategoria marketing, w której można znaleźć zlecenia związane m.in. z kampaniami w mediach, e-mail marketingiem czy badaniami rynku. Freelancerzy z tej branży zarabiali średnio 2322 zł za zlecenie.

Nowe kategorie zleceń pojawiły się również w branży IT. Wśród nich m.in. UX/UI, usługi IT oraz projekty IT. Wśród nich najwyższe zarobki mają freelancerzy specjalizujący się w usługach IT i wynoszą one 3674 zł za zlecenie, na drugim miejscu zajmują się UX i UI designerzy ze średnimi zarobkami 3400 zł, natomiast stawki pozostałych usług powiązanych z IT wynoszą 1944 zł za projekt.

Zaczęliśmy analizować stawki w nowych kategoriach zleceń, aby lepiej zrozumieć dynamikę zmian m.in. w zakresie stawek czy zapotrzebowania na konkretne usługi. Jednocześnie uważamy, że dzięki wyszczególnieniu nowych kategorii użytkownicy łatwiej znajdą i rozliczą interesujące ich zlecenia. Taka zmiana to naturalny krok, który umożliwia nam nie tylko dogłębną analizę danych, ale też dostosowanie się do zmieniających się trendów rynkowych oraz zaspokojenie potrzeb niezależnych specjalistów, jak i firm korzystających z ich usług – komentuje Przemysław Głośny, prezes zarządu Useme.

Perspektywy wzrostu stawek w najpopularniejszych branżach freelancingu, takich jak copywriting, grafika, social media czy fotografia, są obiecujące. Niemniej jednak warto wspomnieć, że prawdopodobnie już w 2025 roku nastąpi oskładkowanie umów cywilnoprawnych, w szczególności umowy o dzieło. Taki ruch może znacząco ograniczyć dynamiczne wzrosty stawek, ponieważ rozwiązanie rządu oznaczałoby minimum 40 proc. wyższe koszty dla firm lub blisko 1/3 mniejsze zarobki dla freelancerów. W związku z tym, mimo obecnie pozytywnych prognoz, freelancerzy powinni być świadomi nadchodzących zmian i ich potencjalnego wpływu na rynek pracy zdalnej.

Więcej o druku i branży

Główną zaletą druku cyfrowego jest fakt, że jego technologia umożliwia wydruk bezpośrednio z pliku w wersji elektronicznej – najczęściej zapisane w formacie PDF, a nierzadko też doc. A to sprawia, że wykorzystanie druku cyfrowego w realizacji konkretnych zleceń możliwe jest można powiedzieć, niemalże od ręki. Z racji na niezbyt wysokie wymagania co do nośnika, przygotowanie materiału do druku jest tanie i krótkie - oczywiście w zależności od nakładów. Przeszkodą może być jednak wielkość, czyli gramatura papieru i format danego projektu. Druk cyfrowy stosuje się najczęściej do wydrukowania projektów o maksymalnej wielkości A3+ - a to zamyka się w obrębie wizytówek, ulotek oraz broszur, których grubość nie przekracza 300g/m2.

Druk offsetowy jest bardziej skomplikowaną i droższą technologią, to opłacalną tylko w zleceniach masowych. W przeciwieństwie do druku cyfrowego druk offsetowy uniemożliwia na zmiany "na bieżąco”. Jednak druk offsetowy to przede wszystkim znakomita jakość – wszystko dzięki rozdzielczości do 4800dpi. A to sprawia, że wysokonakładowe bezproblemowo można wydrukować w niskiej cenie jednostkowej. Druk offsetowy to również większa ilość dostępnych kolorów. Nie jest to jednak typowe koło CMYK, a wzornik pantone, który zawiera w sobie m.in. odcienie złota i srebra, co może dać niesamowite rezultaty zwłaszcza w wymagających projektach.

Wybór może być trudny. Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz. Obecnie jakość wydruków zarówno w technice cyfrowej, jak i offsetowej jest na zbliżonym poziomie. Druk cyfrowy jest bardziej wyrazisty, tańszy i szybszy przy mniejszych nakładach. A same wydruki można pozyskać od ręki. Zaletą jest też fakt, że poprawki można wprowadzać w czasie rzeczywistym. Z drugiej strony druk offsetowy to gwarant najwyższej jakości. To również o wiele lepsze możliwości kolorystyczne, a także wierniejsze oddanie barw i półtonów. Minusem jest jednak wolny czas pracy i konieczność początkowego "rozgrzania" maszyny, jednak możliwość druku na wielu materiałach o różnych gramaturach wybacza tą wadę.

Jeżeli na co dzień drukujemy bardzo dużo i tym samym potrzebne nam są wysokiej jakości wydruki, nie powinniśmy zapominać o tym, że decydując się na zakup swojego własnego urządzenia, nie będzie to dla nas zbyt opłacalne. Warto więc w tym przypadku wybrać renomowaną drukarnię cyfrową, gdzie tak naprawdę bardzo szybko będziemy mogli zrealizować wszystkie niezbędne projekty.

Przede wszystkim nie powinniśmy zapominać o tym, że bardzo ważne jest aby wybrana przez nas firma posiadała bardzo duże doświadczenie na rynku. Jest to istotne, ponieważ tylko dzięki temu będziemy mieć pewność, że pracownicy będą mogli nam pomóc wykonać nawet najbardziej skomplikowane projekty. Jest to bardzo ważne, ponieważ często w wielu przypadkach może okazać się, że drukarnie cyfrowe nie podejmą się takiego rozwiązania. O czym jeszcze w tym przypadku pamiętać?

Oczywiście tutaj liczy się także wysoka jakość wydruku. W szczególności jeżeli nasze zlecenie dotyczy między innymi wizytówek lub też folderów reklamowych, które będą również kolejno przekazywane do naszych klientów, nie możemy oszczędzać właśnie na takich parametrach. To w dużej mierze wpływa na renomę naszej firmy, dlatego drukarnia cyfrowa, która będzie w stanie wydrukować nam wysokiej jakości projekty jest naprawdę potrzebna.

Warto pamiętać, że bardzo dużym błędem jest kierowanie się ceną podczas wyboru drukarni. Oczywiście jeżeli zależy nam na wspomnianej wcześniej jakości, nie zapłacimy za taką usługę mało. Coraz więcej osób wycofuje się z naprawdę pięknie wykonanych projektów na rzecz tańszych drukarni. Jeżeli ma to być nasza reklama, nie powinniśmy wybierać taniej firmy.

Przez długie lata, gdy myśleliśmy o jakiekolwiek drukarni, to chodziło właśnie o drukarnię offsetową. Drukarnie z dużą maszyną, gdzie nanoszenie farb na papier nie odbywa się bezpośrednio, a przy użyciu formy drukowej. To właśnie na formie drukowej znajduje się obraz tego, co będzie drukowane. I jest on powielany na kolejnych arkuszach. Jest to złożony proces, ponieważ najpierw trzeba przygotować ową formę (bez zagłębiania się w różne, dostępne technologie). Dochodzimy właśnie do odpowiedzi na nasze pytanie. Drukarnia offsetowa mogłaby wydrukować 100 wizytówek, ale kosztowałyby tyle samo, co 1000 wizytówek, ponieważ nakład pracy byłby ten sam - czyli przygotowanie formy drukarskiej, przygotowanie farb, ustawienie maszyny. Dlatego też można spotkać się z pozornie niemiłymi drukarzami, którym nie chce się tłumaczć istoty druku offsetowego. Ale to nie znaczy, że wszyscy są niemili!

Obecnie jest to już niemal standard i podstawowy nakład wizytówek. No ale co się zmieniło, że niektóre drukarni oferują wizytówki w mniejszych nakładach? Różnica dotyczy technologii. Stało się to możliwe, dzięki ciągle rosnącej popularności druku cyfrowego. Druku bez form drukowych, bezpośrednio na papierze. Czyli prościej, szybciej i przede wszystkim taniej. Bez problemu można wydrukować nawet 1 plakat i przesłać je od razu do klienta.

Niejednokrotnie mogliście usłyszeć negatywne opinie na temat jakości druku cyfrowego, że to nie ta jakość itd. Tak były, na początku wprowadzania tej technologii. Te czasy jednak minęły i dla większości projektów nie będzie widać żadnej różnicy w jakości wydruku, niezależnie od wybranej technologii.

Wybierz druk cyfrowy, jeśli potrzebujesz niższy nakład i masz mniej czasu. Czyli jeśli potrzebujesz 100 ulotek A5 na jutro, wybierz druk cyfrowy.  Druk offsetowy będzie bardziej opłacalny przy większych nakładach - np 1000 plakatów A3.

Leave a Comment