Liczba cyberprzestępstw stale rośnie, a ofiarami ataków padają organizacje posiadające pozornie doskonałą infrastrukturę bezpieczeństwa. Stosowane przez cyberprzestępców techniki manipulacyjne pomagają skutecznie realizować ataki, przed którymi nie chronią nawet najlepsze systemy. Psychologia cyberbezpieczeństwa pozwala zrozumieć motywy działania cyberprzestępców oraz przewidzieć ich kolejne kroki, dzięki czemu organizacje mogą lepiej przygotować się na ewentualne zagrożenie.
Profil cyberprzestępcy
Cyberpsychologia stanowi nową dziedzinę psychologii obejmującą zagadnienia psychologiczne związane z pojawiającą się technologią. Nauka ta bada ludzkie zachowania w kontekście interakcji z cyberprzestrzenią i pozwala prowadzić analizy dotyczące zachowań i motywów cyberprzestępców, dzięki którym możliwe będzie przewidzenie kolejnych zachowań osób stojących za cyberatakami.
Naukowcy badający motywy oraz sposoby postępowania cyberprzestępców ustalają sylwetkę przestępcy, podobnie jak odbywa się to w psychologii kryminalnej. Psychologiczna ocena określa zestaw cech prawdopodobnie wspólnych dla osób popełniających wybrany rodzaj przestępstw. Według powszechnie dostępnych informacji za najpowszechniejsze motywy cyberprzestępców uznaje się: chęć zdobycia pieniędzy, chęć zabawy, motywy emocjonalne i osobiste, a także motywy polityczne, ideologiczne oraz religijne.
W zależności od motywu, sylwetka przestępcy może się różnić, jednak będą oni mieli kilka cech wspólnych. Kim zatem jest statystyczny cyberprzestępca? Wbrew pozorom, wcale nie musi to być jednostka wybitnie inteligentna. Klasyczny cyberprzestępca charakteryzuje się przeciętną inteligencją, niespełnionymi ambicjami oraz trudnością w nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich. Za cechy charakterystyczne dla większości cyberprzestępców uznaje się posiadanie wiedzy technicznej, nihilizm prawny, wysoką tolerancję na ryzyko, potrzebę manipulowania innymi oraz potrzebę potwierdzenia własnej wartości. W przypadku organizacji nierzadko sprawcą ataku okazuje się być obecny lub były pracownik. Taka osoba ma wiedzę dotyczącą struktury firmy oraz stosowanych w niej zabezpieczeń, co pozwala na podejmowanie bardziej skutecznych działań.
Jakie taktyki manipulacji stosują cyberprzestępcy?
Jak pokazuje sylwetka statystycznego cyberprzestępcy, jest to przeważnie osoba o średnim poziomie inteligencji. Nie przeszkadza to jednak w skutecznym manipulowaniu otoczeniem, poprzez bazowanie na ludzkich instynktach.
– Cyberprzestępcy doskonale zdają sobie sprawę z istnienia skutecznych systemów zabezpieczeń, dlatego oprócz umiejętności technicznych wykorzystują standardowe metody, przed którymi żaden system nie jest w stanie zabezpieczyć człowieka: manipulują, straszą i pospieszają. To właśnie dzięki strachowi i presji czasowej przestępcom udaje się skutecznie przeprowadzać ataki ransomware – grożenie utratą danych w przypadku niezapłacenia okupu w wyznaczonym czasie zmusza ofiary do podejmowania szybkich, niekoniecznie dobrych decyzji – wyjaśnia Jakub Król, System Engineer w Simplicity Sp. z o.o.
Cyberprzestępcy nieustannie wykorzystują taktyki psychologiczne do osiągania własnych celów. Stosowanie socjotechnik pozwala im nakłonić ofiary do wyjawienia tajnych informacji lub podjęcia określonych działań, na przykład wejścia na podejrzaną stronę czy podania danych logowania na stronę banku. Nierzadko dzieje się to przy jednoczesnym wywieraniu presji czasowej i wywoływaniu strachu.
Sposoby na wzmocnienie strategii obronnych w organizacji
Organizacje są w stanie skutecznie bronić się przed atakami cyberprzestępców, jednak wymaga to nieustannego prowadzenia szeregu działań. Kluczową rolę w ochronie danych mają zarówno rozwiązania techniczne (na przykład systemy bezpieczeństwa), jak i rozwiązania organizacyjne (na przykład regularne szkolenia oraz budowanie atmosfery zaufania).
– Stosowanie odpowiednich zabezpieczeń pozwala organizacjom uniknąć chaosu związanego ze stosowaną przez cyberprzestępców presją czasu oraz manipulacją. Wzmocnieniem strategii obronnych będzie wykorzystanie systemów takich jak IPS, UBA, APT czy SIEM. Wykrywanie zagrożeń w czasie rzeczywistym oraz błyskawiczna reakcja systemów na zidentyfikowany atak daje organizacji czas na podjęcie rozsądnych działań obronnych – wyjaśnia ekspert z Simplicity Sp. z o.o.
Cyberprzestępcy bazują na pierwotnych ludzkich instynktach, dlatego ważne jest również zadbanie o bezpieczeństwo w wewnętrznej społeczności tworzonej w organizacji. Przede wszystkim należy szkolić pracowników oraz podnosić ich świadomość na temat zagrożeń i działań, jakie powinni podejmować w przypadku nieoczekiwanej sytuacji. Warto też kształtować kulturę organizacji, w której – zgodnie z powiedzeniem, że lepiej kilka razy się pomylić, niż raz nie zareagować – zgłaszanie nieprawidłowości oraz zadawanie pytań nie będzie uznawane za niekompetencję i brak wiedzy, a proaktywną postawę godną pochwały.
Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.
W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.
Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.
Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.
Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.
Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.
Nowoczesne drukowanie cyfrowe pozwala obniżyć koszty i znacznie przyspieszyć czas realizacji, przy zachowaniu wyrazistości i wysokich parametrów. Wykorzystuje się tutaj dane zapisane w pamięci komputera (lub innego nośnika), które zwykle od razu przenoszone są na wybrane podłoże – papier zwykły lub samoprzylepny, folię przezroczystą czy kolorową.
Metoda ta daje możliwość realizowania zleceń praktycznie „od ręki” – już od jednej sztuki. Pozwala dokonywać drobnych modyfikacji w projektach (np. kolorów, rozkładu elementów, wielkości czcionek) w trakcie rozpoczętego już procesu. Tradycyjne techniki drukowania offsetowego nie umożliwiają wprowadzania dodatkowych danych i zmieniania informacji.
Obecnie stosuje się odmienne rodzaje druku cyfrowego, które różnią się zasadą działania, stosowanymi barwnikami oraz urządzeniami. Poszczególne opcje pozwalają uzyskać zbliżone efekty, które wyróżniają się dobrym odwzorowaniem kolorów oraz szybkim czasem realizacji.
Drukowanie elektrofotograficzne (laserowe) to metoda wywodząca się z kserografii. Warstwę fotoprzewodzącą naświetla się za pomocą promieni laserowych lub diod. Kolejnym krokiem jest wywoływanie oraz przenoszenie tonera na podłoże. Następnie odbitka jest utrwalana. Toner (proszek barwiący zmieszany z żelazem) trafia na papier lub folię w wyniku działania sił przyciągania elektrostatycznego, a następnie wiąże się z nim pod wpływem ciepła. Laserową technikę druku cyfrowego wykorzystują drukarki biurowe, popularne urządzenia wielofunkcyjne stosowane w domach i firmach oraz wysokonakładowe maszyny produkcyjne.
Jonografia to podobna zasada działania do metody elektrofotograficznej. Maszyny do druku cyfrowego do zmiany ładunku elektrostatycznego stosują tutaj strumień jonów.
Magnetografia pozwala tworzyć obraz z wykorzystaniem gęstej siatki obwodów elektrycznych. Rozmieszczone są one na cylindrze, aby móc wytworzyć pole magnetyczne. Proszek ferromagnetyczny odbije obraz w miejscach, gdzie pole to zadziała.
Termografia to technika gdzie wydruk powstaje z udziałem ciepła – wysoka temperatura działa na podłoże lub wykorzystywany środek barwiący. Bardzo popularna jest termografia pośrednia, która obejmuje techniki druku termotransferowego oraz termosublimacyjnego. Pozwalają one utrwalać substancje termoplastyczne na mokrym podłożu. Tego rodzaju druk cyfrowy sprawdzi się m.in. w reklamie, gdzie cenione są bardziej efektowne zdobienia wypukłe. Pięknie będzie prezentować się m.in. na firmowych wizytówkach, kopertach czy stylowych zaproszeniach.
Drukowanie cyfrowe natryskowe metoda w poligrafii określana jest także jako ink-jet. Maszyny do druku cyfrowego natryskowego posiadają specjalne głowice z dyszami oraz pompę ciśnieniową, która wyrzuca kropelki farby. W zależności od wybranego urządzenia może zostać wykorzystany tradycyjny toner lub farba woskowa (o gęstszej konsystencji). Komputer, za pomocą impulsów elektrycznych, steruje całym procesem wydruku.
Drukarnia może wykorzystywać technologię kropel pojedynczych lub ciągły strumień. Ink-jet pozwala uzyskać wysoką jakość przy zachowaniu cichej pracy. Kolory są tutaj bardzo wyraziste, a jednocześnie delikatne. Technika znajduje zastosowanie w wydrukach wielkoformatowych, przemysłowych, termosublimacyjnych oraz do znakowania obiektów trójwymiarowych.
Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.
W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.
Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.
Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.
Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.
Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.